W publikowanym niedawno komunikacie pt. „Czy Polacy czują się bezpiecznie” informowaliśmy o skali poczucia zagrożenia przestępczością w Polsce: zdecydowana większość Polaków uważa, że zagrożenie przestępczością jest w naszym kraju duże, choć jednocześnie większość nie obawia się, by mogła stać się ofiarą zamachu terrorystycznego czy przestępczych porachunków, nieco ponad połowa czuje się też bezpiecznie spacerując po zmroku w najbliższej okolicy, ale już większość z nas, gdy wyjeżdża na kilka dni drży z obawy przed włamaniem. Z porównania wyników tegorocznych badań z uzyskiwanymi od połowy lat dziewięćdziesiątych wynikało, że nasze opinie i obawy odnośnie poziomu bezpieczeństwa nie zmieniają się w sposób zasadniczy, mimo iż pozornie wydawać by się mogło, że pod wpływem doniesień mediów o kolejnych wstrząsających opinią publiczną zbrodniach, wzrastać będzie w społeczeństwie poczucie zagrożenia przestępczością. Inną rekcją, jaka może następować na skutek zalewu podobnych informacji są – obok poczucia bezpieczeństwa – opinie na temat karalności przestępców. Również i ta problematyka była przedmiotem naszego badania. Kształt pytań zadawanych w tym roku respondentom różnił się nieco od zadawanych w latach poprzednich – stąd bezpośrednie wnioskowanie o procentowych zmianach następujących w tym okresie nie jest możliwe. Możliwe jest jednak sprawdzenie czy – i jeśli tak, to jak – zmienił się generalny stosunek Polaków do najczęściej dyskutowanych i najbardziej kontrowersyjnych zagadnień: kary śmierci, celów reformy prawa karnego i najważniejszego celu, jaki winna spełniać kara. Ponadto w badaniu tym przedstawiliśmy respondentom kilkanaście rodzajów przestępstw z prośbą o opinie, jakie powinny pociągać sankcje dla ich sprawców oraz pytaliśmy o gotowość do płacenia przez badanych większych podatków na budowę więzień.