Już jutro zasiądziemy przy wigilijnym stole, podzielimy się z najbliższymi opłatkiem, złożymy życzenia, podczas wieczerzy spożywać będziemy tradycyjne potrawy wigilijne, a towarzyszyć temu będą choinka, prezenty i wspólne kolędowanie. Dziś jednak, gdy przedświąteczne przygotowania nabrały największego tempa, zatrzymajmy się na chwilę i spróbujmy zastanowić, jaka naprawdę będzie nasza, polska Wigilia roku 2003. Czy w czasach, gdy tyle zmienia się wokół nas, wciąż jesteśmy tak samo wierni tradycji? Czy też może – idąc na przykład za wydaną niedawno przez Episkopat w liście pasterskim interpretacją przykazań – mięsne frykasy zaczną wypierać z wigilijnych stołów tradycyjne potrawy przygotowywane na bazie ryb, grzybów, kapusty, maku i miodu? Czy rzeczywiście wciąż Święta Bożego Narodzenia, to dla Polaków okres niezwykły, kiedy wydawać by się mogło (gdyby nie coraz nowocześniejsze gadżety pod choinką), że czas stanął w miejscu, bo tak jak przed laty towarzyszyć nam będą te same zwyczaje…?rnW pierwszy weekend grudnia (w tym czasie obchodziliśmy Mikołajki) zapytaliśmy Polaków o świąteczne plany i zwyczaje, a przy okazji także i o to, jak zamierzają spędzić tegorocznego Sylwestra.