Gdy w czerwcu 2003 r. odbywało się referendum w sprawie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, na kampanię referendalną nałożyła się debata o potrzebie zmian politycznych w samej Polsce. Jedni postulowali tylko zmianę premiera. Inni szli dalej, postulowali zmianę rządu i utworzenie rządu przez koalicję, która będzie mieć zdecydowaną większość w Sejmie. Jeszcze dalej szli ci, którzy proponowali zmianę Sejmu, czyli nowe wybory. Najbardziej radykalni krytycy domagali się wymiany całej warstwy polityków. Zrealizowany wtedy (7-9.06.2003) sondaż TNS OBOP pokazał, jak masowa opinia publiczna reaguje na takie hasła. Badanie to zostało powtórzone w końcu października w okresie wyciszenia dyskusji o potrzebie zmian politycznych w Polsce. W mediach praktycznie nie słyszy się już głosów o potrzebie stworzenia nowej koalicji, nie mówiąc już o nowych wyborach. Ucichły dyskusje o IV Rzeczypospolitej, budowanej przez nową warstwę polityków. Słyszy się tylko bardzo krytyczne oceny premiera Millera, ale raczej nie towarzyszą im postulaty zastąpienia go innym politykiem SLD. Sondaż pokazuje, jakie przesunięcia nastąpiły w tym czasie w masowej opinii publicznej.