27 grudnia 2002 roku „Gazeta Wyborcza” ujawniła, że pół roku wcześniej Lew Rywin zaproponował Adamowi Michnikowi, że za wielką łapówkę „załatwi” korzystny dla „Gazety” i spółki „Agora” zapis w nowelizowanej ustawie o radiofonii i telewizji, a powoływał się przy tym na „grupę trzymającą władzę” i na samego premiera Leszka Millera. Od tego czasu „afera Rywina” jest jedną z najważniejszych spraw publicznych w Polsce. Dyskusja w mediach skupiła się nie tylko na propozycji Rywina, ale także na „Gazecie” – zarzuca się jej, że nie zawiadomiła od razu prokuratury i docieka się motywów tego milczenia. Prokuratura oraz specjalna sejmowa komisja śledcza prowadzą dochodzenie w sprawie próby korupcji oraz działania organów państwowych w tej sprawie. Sondaż przeprowadzony przez TNS OBOP w dniach 8 – 9. lutego 2003 roku, pokazuje jak ważna jest to w Polsce sprawa i co ludzie myślą o szansach na jej pełne wyjaśnienie.