W sondażach prowadzonych przez różne ośrodki badania opinii publicznej regularnie bada się stosunek społeczeństwa polskiego do przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Kluczowe pytanie dotyczy głosowania „za” lub „przeciw” w przyszłym referendum akcesyjnym. W ostatnim sondażu TNS-OBOP, zrealizowanym między 8 a 10 czerwca 2002 roku, na pytanie o sposób głosowania w referendum, 69 proc. spośród badanych, którzy zadeklarowali udział w referendum, powiedziało, że będzie głosować „tak”. Z metodologii i z doświadczenia wiadomo jednak, że w społeczeństwie działają różne wzorce poprawności i że ich nacisk skrzywia wyniki badań. Badani chętniej udzielają odpowiedzi zgodnych z wzorcami, a powstrzymują się od odpowiedzi z nimi niezgodnych. Sondaże czasem zawyżają popularność opinii „panujących” – przypisywanych większości, uznawanych za poprawne itp. Nasuwa się hipoteza, że w Polsce działają wzorce poprawności europejskiej, że pro-europejskie wyniki sondaży są obciążone konformizmem badanych i że zwolenników przystąpienia Polski do Unii Europejskiej jest mniej niż sugerują sondaże. Czerwcowy sondaż OBOP nie tylko zmierzył poparcie dla wejścia Polski do UE, ale także sprawdził te hipotezę.