W ostatni weekend lutego przeprowadziliśmy kolejne badanie, w którym zapytaliśmy Polaków, jak głosowaliby w wyborach parlamentarnych, gdyby miały się one odbywać w najbliższą niedzielę. To nasz drugi pomiar przeprowadzony w lutym na ten temat; poprzedni miał miejsce dwa tygodnie wcześniej. W stosunku do tamtego sondażu wprowadzona została jedna tylko zmiana: z naszych list znikło PPChD, a pojawiło się Stronnictwo Konserwatywno Ludowe – Ruch Nowej Polski. rnNie zmieniliśmy sposobu pytania o preferencje: najpierw pytamy badanych czy poszliby głosować, a następnie wszystkie osoby, które odpowiadają pozytywnie proszone są o wskazanie partii, którą by poparli: pierwsze pytanie o preferencje zawiera listę, na której koalicja SLD-UP występuje jako jeden podmiot (tak jak to wynikało z umów przedwyborczych), drugie natomiast uwzględnia wszystkie poszczególne podmioty tworzące koalicję SLD-UP oddzielnie (badani nie są uprzedzani o charakterze różnic obu list). Obie listy ułożone są alfabetycznie, w nawiasach obok nazwy partii umieszczone jest nazwisko jej lidera. Przy przeliczaniu wyników preferencji, z podstawy procentowania wyłączane są osoby, które mimo gotowości uczestniczenia w wyborach mówiły, że jednak nie wiedzą na kogo by zagłosowały.