Preferencje partyjne Polaków na koniec 2001 r.

 
17 grudnia 2001 |

Rok dla 2001 był w polityce rokiem rewolucyjnym. Gdy w grudniu 2000 r. pytaliśmy Polaków, na jakie ugrupowania zamierzają głosować, co prawda już wówczas 41% wskazywało na Sojusz Lewicy Demokratycznej – jeszcze bez koalicji z UP – ta zawiązana została nieco później (koalicja ta, choć 23 września wygrała wybory, ale uzyskała mniej głosów niż mogła się spodziewać słuchając deklaracji wyborców przed głosowaniem), jednak drugą za SLD pozycję ex aequo zajmowały – nie istniejąca już dziś – Akcja Wyborcza Solidarność i Polskie Stronnictwo Ludowe (uzyskiwały po 15% wskazań). Tuż za nimi z całkowicie pewnymi jeszcze szansami na wejście do Sejmu (10%) znajdowała się Unia Wolności, której notowania – po powstaniu Platformy Obywatelskiej – stopniały, jak się niedawno okazało, do poziomu nie gwarantującego reprezentacji parlamentarnej. Nie istniejąca jeszcze rok wcześniej Platforma Obywatelska dziś jest drugą siłą w Sejmie. Gdyby wówczas też – w grudniu 2000 r. – prognozować, że trzecią siłą będzie Samoobrona, nikt zapewne (może tylko poza zwolennikami Samoobrony) by wówczas nie uwierzył – wynik 3% poparcia dla formacji Andrzeja Leppera w tamtym okresie nie był niczym niezwykłym wśród ówczesnych notowań tej partii. Nikt też wtedy nie słyszał jeszcze o Prawie i Sprawiedliwości czy Lidze Polskich Rodzin – Lech Kaczyński był wówczas najlepiej postrzeganym członkiem AWS i najlepiej postrzeganym ministrem tworzonego przez tę formację rządu, a ugrupowaniom, które do wyborów poszły pod sztandarami LPR daleko było do wspólnego porozumienia.rnW dwanaście miesięcy od tamtych – jakże już odległych chwil – za pomocą standardowego pytania o preferencje w hipotetycznych wyborach, przeprowadziliśmy kolejny pomiar popularności partii politycznych.

Raport udostępniany jest bezpłatnie, w usłudze „udostępnij aby pobrać”.
Na czym to polega? Raport będzie dostępny do pobrania w pdf po udostępnieniu wpisu z linkiem do Archiwum Raportów TNS Polska na wybranym serwisie społecznościowym: Facebooku lub Twitterze.

powrót do archiwum raportów